Dzisiaj przychodzę do Was z postem, w którym polecę Wam sprawdzone przeze mnie kosmetyki, które służą mi już kilka dobrych lat. Ja jestem z tego typu osób, że jak już znajdą coś idealnego dla siebie, to ciężko przychodzi im testowanie nowości w obawie, że się nie sprawdzą, a pieniądze pójdą w błoto.
Na początek weźmy pod lupę korektor. Przez długi czas używałam L'Oreal True Match, ale ciągle miałam wrażenie, że jest za ciężki. Od jakiegoś roku stosuję korektor Rimmel Lasting Radiance i jestem z niego bardzo zadowolona. Pięknie wtapia się w kolor skóry, jest lekki i spełnia swoje zadanie tj zakrywa niedoskonałości pod oczami.
Cena regularna 38,99 zł / Cena promocyjna 15,59 zł
Ostatnim odkryciem w mojej kosmetyczce jest eye-liner z Wibo. Ciężko mi było znaleźć taki, który nie będzie się rozmazywał na zakończeniu, ponieważ często łzawią mi oczy zwłaszcza, gdy na zewnątrz jest wietrznie, albo świeci słońce. Producent zapewnia, że ten eye-liner jest wodoodporny, choć na pewno taki nie jest, ale trzyma się najlepiej ze wszystkich testowanych przeze mnie, a było ich naprawdę spoooro. Dodatkowy plus to oczywiście cena! Pędzelek pozwala na precyzyjne namalowanie kreski.
Jeśli chodzi o tusze do rzęs to mam dwóch faworytów. Należą do nich tusz od Maybelline Lash Sensational oraz Max Factor 2000 Calorie. Każdy z nich daje super efekt. Ten pierwszy pięknie rozczesuje rzęsy i dodaje objętości, natomiast ten drugi daje super wydłużenie. Ja używam ich razem, najpierw Max Factor, potem Lash Sensational, i taki efekt lubię najbardziej.
Do podkreślenia brwi używam kredki od Eveline Eyebrow Pencil w kolorze szarym. Uwielbiam ją za to, że daje delikatny i naturalny efekt, a dodatkowym plusem jest szczoteczka do brwi przy zatyczce. Jednak posiada jedną wadę - ciężko ją nastrugać, ale da się :) Co prawda nie jest objęta promocją, jednak jej cena jest niska, dlatego ją umieściłam na liście.
Ostatnią polecajką ode mnie jest róż Wibo Ecstasy Blusher. Pięknie utrzymuje się na skórze dzięki dobrej pigmentacji. Uwielbiam go również za to, że zamknięty jest w opakowaniu z lusterkiem. Niestety, tak jak w przypadku poprzedniego produktu, róż nie jest na promocji, ale jest świetny i warto kupić go nawet w cenie regularnej, która jest bardzo przystępna.
Cena regularna 22,99
Promka trwa aż do 31 października, więc jeszcze macie czas, żeby udać się na zakupowe szaleństwo. Używacie któregoś z tych kosmetyków? A może używaliście, ale znaleźliście coś lepszego? Dajcie znać!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz